Terytorialsi świętują niepodległość i pamiętają o bohaterach

Z okazji Święta Niepodległości żołnierze służący w 43 batalionie lekkiej piechoty w Braniewie oznaczyli mogiły bohaterów walk o niepodległość biało-czerwonymi wstęgami. W Olsztynie delegacja z 45 batalionu lekkiej piechoty w Olsztynie z towarzyszącym jej kombatantem – żołnierzem Armii Krajowej mjr. Ireneuszem Hurynowiczem oraz dziećmi żołnierzy – złożyli symboliczne wiązanki oraz znicze pod tamtejszym pomnikiem Armii Krajowej. Kwiaty i znicze zostały ułożone w Znak Polski Walczącej. Żołnierze w ten sposób oddali hołd bohaterom walczącym o niepodległą Polskę.

— 11 listopada to data, która dla nas Polaków jest bardzo ważna — mówi kpr. Krzysztof Caban, żołnierz 43blp. — Rocznica odzyskania niepodległości powinna przypominać nam o tych, którzy o tę niepodległość całe swoje życie walczyli, którzy całe życie w sercu nosili Polskę. Jesteśmy im winni hołd i należny szacunek za walkę w obronie Ojczyzny.

Nie ma spisu pochowanych na warmińsko-mazurskich nekropoliach bohaterów. Dlatego żołnierze sami zbierają informacje o miejscu spoczynku weteranów walk o wolność. Oznakowanie ich mogił biało-czerwonymi wstęgami daje także możliwość odwiedzenia tych miejsc mieszkańcom, którzy bardzo często nie zdają sobie sprawy, że idąc cmentarnymi alejami, mijają groby tak zasłużonych dla Polski osób.

Dowódca 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Mirosław Bryś również złożył biało czerwone kwiaty ułożone w kształt flagi polskiej pod obeliskiem upamiętniającym rocznicę odzyskania niepodległości, a także poświęconym patronowi 4W-MBOT kpt. Gracjanowi Klaudiuszowi Frógowi ps. „Szczerbiec” oraz żołnierzom 3 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej.

— Dzisiejsze spotkanie to nie tylko kwiaty i znicze, ale przede wszystkim okazja, by temu najmłodszemu pokoleniu Polaków pokazać i dać przykład patriotyzmu w bardzo symbolicznym wydaniu, a temu najstarszemu podziękować za wolność, którą mamy — mówi szer. Sabina Mazurek, koordynator ds. kombatantów w 45blp.

Pod olsztyńskim pomnikiem Armii Krajowej mjr Ireneusz Hurynowicz zwrócił się do żołnierzy: „Nie zmieniajcie się, proszę. Jestem wdzięczny, że mnie tu zabraliście, ma to dla mnie ogromne znaczenie”.

— Wiem, jaką wagę przywiązują nasi kombatanci do tego, czy ktoś o nich będzie pamiętał — mówi szer. Mazurek. — Będziemy pamiętać! Pod pomnikiem miała miejsce gra pokoleń: nasze dzieci, my – żołnierze stojący na straży Ojczyzny – oraz żołnierz Armii Krajowej, który walczył o to, byśmy teraz wszyscy żyli w wolnej Polsce. O tym należy pamiętać.

Z uwagi na trwającą pandemię w tym roku nie odbyły się oficjalne uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Żołnierze 4W-MBOT złożyli wniosek do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o możliwość otrzymania chryzantem. Następnie niemal 1,5 tys. kwiatów złożyli na cmentarzach, pod pomnikami i tablicami pamiątkowymi – w całym województwie warmińsko-mazurskim.