NASI TERYTORIALSI
Nauczyciel w klasie mundurowej, wykładowca akademicki, trener i sędzia zapasów, strażnik miejski, przewodnik psa służbowego, profilaktyk i sportowiec, żołnierz 8K-PBOT.
„Dołożyłbym jeszcze ochotniczą straż pożarną, masażystę i stermotorzystę żeglugi śródlądowej 😉. Znajomi pytają czy mam jakiś patent na rozciąganie czasu. Od razu wyjaśnię, że nie mam żadnego. To chyba kwestia umiejętności zarządzania nim. W zasadzie kilka z moich profesji łącze bez większego wysiłku. Najwięcej czasu pochłania mi przygotowanie się do zajęć z uczniami i studentami. Chciałbym przekazać im swoją wiedzę oraz przestrzec przed niebezpieczeństwami. To bardzo ważne w dzisiejszych czasach, aby zaszczepić w młodych ludziach pasje do działania i wysiłku. Zapasy trenuję od 10 roku, to już prawie 30 lat. Wiem, że czasem ciężko jest pokonać swoje trudności, dlatego staram się swoich zawodników i uczniów podtrzymywać na duchu i być dla nich oparciem.
Trenuję sekcje zapasów w najstarszym klubie sportowym w Bydgoszczy - Gwiazda Bydgoszcz. To dzieciaki od 5 roku życia, do nastolatków, którym często ciężko skupić się na treningu. Dojrzewanie rządzi się swoimi prawami. Trening to czas na skupienie i ciężką pracę, bez tego nie ma sukcesów. Dzisiaj dzieciaki mają mnóstwo rozpraszaczy uwagi. Stąd sala treningowa jest miejscem tylko na działanie. Wyciszenie poprzez fizyczną pracę. Ja zostałem ukształtowany poprzez sport. Nauczył mnie szacunku do innych, do tego, że nic nie przychodzi łatwo. Pokory wytrwałości. Chciałbym, aby moi wychowankowie oparli swoje życie na silnych wartościach. Na zawodach siedzę w narożniku maty. Obserwuję z jakim zapałem starają się wygrać walkę. Dopinguję. Uczę ich, że raz się wygrywa, a raz przegrywa. Porażka to nie powód to rezygnacji ale impuls do wzmożonego działania.
Sport. Praca zawodowa. Skąd pomysł na wojsko? Zostałem namówiony 😉. Pomyślałem, że niedużym nakładem czasu - dwa dni w miesiącu, mogę się rozwijać w kolejnej dziedzinie. Całe życie się uczę. Nigdy nie spocząłem na lurach. Służba i pomoc innym są w zasadzie wpisane w mój charakter. Wojsko dało mi możliwość rozwijania się w sporcie - prowadzę zajęcia z zapasów w ramach sekcji walki wręcz. Szkole się z taktyki, strzelania i zachowania w trakcie pokoju i w czasie konfliktu. To ogromne wyzwanie. Pokornie chłonę informacje. Raz jest się mistrzem, a innym razem uczniem. To nowa tematyka. Staram się uczyć wszystkiego co instruktorzy nam przekazują.
Walker to 8 letni Border Collie - pies służbowy Straży Miejskiej w Bydgoszczy. Szkolony do poszukiwania osób żywych w terenie otwartym. Na co dzień wspomaga mnie w prowadzeniu działań profilaktycznych w przedszkolach i szkołach. Ponad 14 lat spędziłem w patrolach pieszych. Podejmowałem interwencje oraz wspierałem społeczność lokalną. Odkąd jestem przewodnikiem psa, charakter mojej pracy nieco się zmienił. Trafiłem do działu profilaktyki. Moim zadaniem jest kontrola terenów przyszkolnych, prowadzenie zajęć profilaktycznych oraz wspomniane spotkania dzieci z Walkerem. Pies mieszka ze mną w domu. Nie jest, więc tylko moim współpracownikiem ale również towarzyszem życia, psim przyjacielem.”
szer. Krzysztof, 8K-PBOT
Tacy są #NasiTerytorialsi.
Foto: DWOT